Zbiór Byakuyakoku to zbiór zapisów z Enkanomiyi. Zdobycie go wymaga ukończenia zadania Collection of Dragons and Snakes.
Tom 1[]
Opowieść oparta na baśniach ludowych Wyspy Watatsumi. Oryginalne wydanie tego tekstu zostało przepisane na Wyspie Watatsumi i zaniesione przez kupca na Wyspę Narukami, gdy żyło jeszcze wężowe bóstwo. Dzisiaj nikt nie czyta już tej wiekowej księgi, gdyż została wyparta przez wszystkie powieści ilustrowane dostępne na rynku. Księga ukazuje wyjątkowe kosmologiczne spojrzenie na lud Watatsumi sprzed czasów przejęcia elementów kultury Narukami. Trwający renesans wydawania tradycyjnych powieści pozwolił jej znów ujrzeć światło dzienne.
—Wąż i smoki Tokoyokoku—
Stworzenie skrywa tajemnice, słońce i księżyc objawiają znaki. Trzy kąty w mrokach są spowite, pustkę przysłania pięciu patronów.
"Wszechświat nie ma początku ani końca i tak też było z tamtą krainą. Ale jest to dla nas bez znaczenia, albowiem nasza kraina nie jest powiązana z tą wiecznością bez zarania i zmierzchu." — Tak powiedział samotny mędrzec, Aberaku, do pierwszego Dziecka Słońca, które od dawna planowało ukaranie go. Wezwanie go tak przed tron było jedynie dodatkowym sposobem na utrudnienie mu życia przed aresztowaniem.
Legenda głosi, że to Tokoyo Ookami otworzyła Aberaku na wiedzę, która dała bezsłonecznej Enkanomiyi światło. Jednak Dziecko Słońca zaczęło zazdrościć mu jego umiejętności i kazało pozbawić go dożywotnie wolności. Jednak dzieci słońca nigdy nie pomyślały o tym, że gdyby Aberaku nie stworzył podziemnej gwiazdy, to one by nie istniały.
"Geneza nieba i ziemi jest jak dylemat kury i jajka. Czyż smoki i węże nie są spokrewnione?" Aberaku ledwie zdołał wypowiedzieć te słowa, gdy obalili go żołnierze czekający w ukryciu.
W tamtych czasach Enkanomiya dopiero zyskała chwilę spokoju dzięki słońcu. Dziedzice Głębin kochali mrok i czmychali przed światłem, a ich czyny nie mogły już uchodzić bezkarnie. Dni zniszczenia i napadów Dziedziców nareszcie dobiegły końca, ponieważ lud Enkanomiyi nareszcie mógł się bronić. Jednak skazy ludzkiej natury ujawniły się, zanim zewnętrzne zagrożenie zostało opanowane. Lud wybrał Dziecko Słońca, ukoronował je na króla i wielbił, a ten rządził żelazną ręką i oprawiał niewinnych.
Minęły niezliczone lata, zanim młody enkanomiyański chłopiec założył się ze swoimi kolegami. Miał zagłębić się poza trzy kąty i uniknąć Dziedziców Głębin, by odnaleźć Kwiat Smoczej Kości. Jednak w wielkiej jaskini znalazł potężnego węża, jakiego nigdy wcześniej nie widział. Z jakiegoś powodu chłopiec na widok ogromnej postaci nie poczuł strachu, ale pewnego rodzaju więź.
"Jestem Plugawym Wężem. Chociaż mam mnóstwo sług, to żaden nieśmiertelnik nie żyje już w moim cieniu. Mój upadek do tego królestwa i nasze spotkanie... mogą być przeznaczeniem. Nie jesteś jednym z moich ludzi, ale mimo wszystko jesteś człowiekiem. Powiedz mi, czego pragniesz, a wysłucham twego życzenia."
"Czy zechciałbyś zatem zostać naszym bogiem?"
Tak oto człowiek i wąż poszli sprzeciwić się władzy królewskiej Dziecka Słońca i inwazji Dziedziców Głębin. Tak oto podniosła się kurtyna nowego aktu historii.
Tom 2[]
Kroniki zakazane dla zwyczajnych ludzi. Jest to zbiór baśni i historii od początku świata do czasu stworzenia Dainichi Mikoshi.
—Przed słońcem i księżycem—
Pragniemy uwiecznić opowieść o tym, jak wola niebios ukształtowała się na ziemi. O niebiańscy bogowie, te stworzenia są waszym dziełem. Obdarzcie nas cudowną wiedzą, pozwólcie nam wiecznie spisywać dzieje!
"Kiedy gołębie trzymały gałązki"
Gdy przybył wieczny tron niebios, świat został stworzony na nowo. Wystąpił wtedy prawdziwy władca, Praistota, który stoczył bitwę z siedmioma przerażającymi suwerenami - smoczymi władcami starego świata. Praistota stworzyła lśniące cienie siebie, a było ich cztery.
"O Fanesie czyli prawdopodobnie Praistocie"
Praistota mogła być Fanesem. Miała skrzydła i koronę, narodziła się z jaja, a natura jej była androgeniczna. By świat mógł powstać, skorupka jaja musiała pęknąć. Praistota użyła jej do oddzielenia "wszechświata" od "mikrokosmosu świata".
"Czterdzieści lat po trzymanych gałązkach"
Płomienie zostały pochłonięte przez czterdzieści zim, a morza skłębiło czterdzieści lat. Siedem Suwerenów odniosło porażkę, a siedem narodów poddało się niebiosom. Praistota, wielki suweren, zaczęła stworzenie nieba i ziemi dla "nas" — swoich umiłowanych stworzeń, które wkrótce miały pojawić się na tej ziemi.
...
"Cztery wieki po trzymanych gałązkach"
Wzniosły się góry i wypłynęły rzeki, morza i oceany przyjęły buntowników i nieuległych. Praistota i jeden z jej cieni stworzyli powietrzne ptactwo, lądowe zwierzęta i morskie ryby. Stworzyli też kwiaty, trawę, drzewa i w końcu ludzi — naszych przodków wielu jak gwiazd na niebie i niezliczonych jak ziarnka piasku u brzegu morza. Nasi przodkowie zawarli z Praistotą przymierze i tak rozpoczęła się nowa epoka.
"Rok otworzenia arki"
Praistota miała boski plan dla ludzi. Kiedy oni byli szczęśliwy, ono również się radowało.
"Rok po otwarciu arki"
Ludzie uprawiali ziemię i nadeszły pierwsze zbiory. Ludzie zajęli się górnictwem i wydobyli pierwsze cenne kruszce. Ludzie się zebrali i powstały pierwsze wiersze.
"Rok jubileuszu"
Jeśli zapanował głód, niebiosa zsyłały pożywienie i deszcz. Jeśli nastała bieda, ziemia wydawała swoje bogactwa. Jeśli zaczął panować smutek, niebiosa przemawiały. Zakazane było jedynie uleganie pokusie, ale droga do niej była już zamknięta.
...
"Rok pogrzebowy"
Wraz z pojawieniem się Drugiego Przybysza wojna wybuchła na nowo, tak jak podczas stworzenia świata. Zawaliły się wówczas niebiosa, a ziemia się rozpadła. W trakcie tego konfliktu nasi przodkowie i ich rodowe ziemie zapadły się w to miejsce. Nastała epoka ciemności.
"Pierwszy rok ciemności"
Ludzie Siedmiu Suwerenów znaleźli schronienie w oceanie. Dziedzice Głębin rządzili na tych ziemiach, co doprowadziło do wojny między nimi a naszymi przodkami. Nasi przodkowie wypędzili ich w cień dzięki światłu tysiąca lampionów. Jednak ciemność panowała wszędzie, więc wszędzie groziło im niebezpieczeństwo. Modły ludu przekształciły się w lamentacje, ale Praistota i jej trzy lśniące cienie pozostawały na nie głuche.
"Przypowieść o słońcu"
W pewnej ciemnej jaskini żyła grupa ludzi, którzy nigdy nie widzieli światła. Wśród nich był mędrzec, którzy widział słońce i opowiadał wszystkim o życiu pod nim oraz jego wielkiej potędze. Kiedy zauważył, że go nie pojmują, zapalił pochodnię. I tak ludzie ci zaczęli wielbić płomień, gdyż pomylili go ze słońcem. Przywykli do życia ciemności i ognia. Po śmierci mędrca ktoś przejął płomień i rzucił długi cień na krainę.
"Przypowieść o letejskim lotosie"
Spojrzenie na lotos gwarantowało zapomnienie o swoich zmartwieniach. Kapitan statku szukający drogi powrotnej na powierzchnię odkrył plemię ludzi, którzy zjadali lotosy. Niektórzy członkowie załogi zostali w tamtym miejscu, a inni oparli się pokusie. Życie jest bezbrzeżnym oceanem cierpienia. Wszyscy szukamy tylko drogi do domu.
"Trzeci rok ciemności"
Wiedzieliśmy, że jedyną, która nas nie opuściła, była "Pani Czasu". Była chwilą. Była każdą z chwil. Była miarą tysiąca wiatrów oraz słońca i księżyca. Była każdą sekundą radości, każdym momentem furii, każdą falą tęsknoty i każdą minutą obsesji. Była każdym przypływem maligny. Nazywamy ją Kairos lub "panią niezmiennego świata". Nie śmiemy wypowiadać jej prawdziwego i tajemnego imienia, więc zapiszę je tutaj tylko raz i to wspak: "Htoratsi".
"Rok ślepoty"
Mądrość mędrca Abraxa się przebudziła i ujawnił on przynoszący światło cud powstały z jego rąk. Potem pod jego przewodnictwem nasi przodkowie rozpoczęli konstrukcję Heliosa.
"Rok wejrzenia czyli pierwszy rok słońca i księżyca"
Helios, boski rydwan słońca, nareszcie powstał. Nastała Biała Noc, a Wieczna Noc została rozproszona. Rozpoczęły się lata słońca i księżyca.
"Drugi rok słońca i księżyca"
Przodkowie poszukiwali drogi powrotnej, gdyż do tego czasu wojna na pewno dobiegła końca. Jednak Praistota, pierwszy tron, ustanowiła embargo, które nie pozwalało przodkom znaleźć drogi do domu. Zatem Praistota musiała pokonać Drugiego Przybysza. Abrax został pojmany z rozkazu Dziecka Słońca.
"Przypowieść o drzewie"
Nadworny ogrodnik i drzewna dusza byli w sobie zakochani. Jednak król chciał naprawić dźwigary swojego pawilonu, więc drzewo z największą duchową energią musiało zostać ścięte. Król był wcieleniem Praistoty, a ogrodnik nie mógł przeciwstawić się władzy suwerenów, więc zaniósł swoje błaganie do kapłana, który był wcieleniem Tokoyo Ookami.
Kapłan zlitował się nad ogrodnikiem i rzekł do niego: "Idź ściąć gałęzie duchowego drzewa". Tak też uczynił, a później wypełnił rozkaz króla i ściął duchowe drzewo. Później kapłan powiedział: "Zasadź w ziemi gałęzie duchowego drzewa". Ogrodnik odparł: "Duchowe drzewo będzie rosło przez pięć wieków". Kapłan rzekł: "Twoja jedna myśl będzie wybrzmiewać przez całą wieczność".
I tak ogrodnik zasadził gałęzie w swoim ogrodzie. Cienkie gałązki natychmiast wyrosły na nowe duchowe drzewo, które był przedłużeniem tego poprzedniego.
Albowiem Bogini Chwil potrafi wziąć "nasiona" z tej "chwili" i przenieść je w przeszłość i przyszłość.
"Dziesiąty rok słońca i księżyca"
Abrax od dawna nie ma wśród nas. Zdarzenia sprzed słońca i księżyca zostały odpowiednio spisane. Cóż, czy mój tytuł skryby Tokoyo Ookami byłby zasłużony, gdyby nie zostało to uczynione jak należy?
Słuchaj, słyszę brzęk oręża. Tutaj zakończę pisanie.
Tom 3[]
Ten tekst jest uwiecznieniem geografii i hydrologii Byakuyakoku. Z biegiem czasu oraz przez zapieczętowanie głębin i emigrację ludu Watatsumi księga ta stała się bezwartościowa.
—Badania hydrologiczne w Byakuyakoku—
Ląd pod afotycznymi głębinami różnią się od tych na powierzchni tak bardzo, że będąc na dole należy porzucić cały rozsądek, który ukształtowało się na górze. Wszystko, co wcześniej wiedzieliśmy o lądzie i morzu, było na nas zesłane przez same niebiosa. W naszym nowym świecie musimy opracować na nowo nawet najłatwiejsze z metod.
O czytelniku, nie uznawaj swojego życia za normalne. Nawet jeśli po setkach i tysiącach lat ludzie przyzwyczają się do życia tutaj, nie zapominaj, że dni bez słońca i księżyca są anormalne. Nawet gdyby jakiś mędrzec przyciągnął nam słońce, zawsze znajdą się plugawcy, którzy wykorzystają jego promienie, by rzucić na nas długie cienie.
Ta książka ma pomóc ludziom zrozumieć zrozumienie świata, w którym żyją, i przypominać o tym, że pragniemy powrotu do światła.
(Na przestrzeni lat ta książka była nieustannie redagowana, edytowana i modyfikowana. Nawet jej pierwszy tytuł, "Afotyczna ziemia". został zmieniony na "Tokoyokoku", zanim stał się "Byakuyakoku". Później, dzięki łasce Watatsumi, lud głębin powrócił na powierzchnię morza. Jednak zdaje się, że "Afotyczna ziemia" ma jakieś wyjątkowe znaczenie i nie została zastąpiona w całym tekście).
O wietrze i wodzie
W Byakuyakoku nie ma żadnych gór, więc nie ma o nich nic do powiedzenia. Jednak nasi kapłanie i mędrcy coś odkryli. Nawet pośród tych głębin działa moc "wieczystego wiatru" i "wody". Uosobienie "wieczystego wiatru" znane jest jako "Tokoyo Ookami", a poetycko określa się je "tysiącem wiatrów" lub "tysiącem wiatrów czasu". "Woda" jest potęgą Wymiaru Wiszapów, którego przedstawicielami są Podmorskie Wiszapy. Stworzyliśmy już nową dziedzinę nauki zajmującą się związkiem Słońcognia, wiatru i wody. Wobec tego zarówno hydrologia jak i wieczysty wiatr muszą być wzięte pod uwagę przed rozpoczęciem jakiegokolwiek projektu budowniczego.
Granice Byakuyakoku
Granice Byakuyakoku wyznaczają trzy narożniki. Oznaczają one granicę odwiecznego starcia między ludzkością a wiszapami. W epoce Byakuyakoku w narożnikach zbudowano Wieże Trzech Wymiarów, które miały zaprowadzić ład między nimi. Ich starożytne imiona zostały zapomniane przez czas, ale nazwano je na nowo po przybyciu Watatsumi. Wieże te są niezmiernie ważne i nie są umieszczone w miejscach związanych ani z wiatrem, ani wodą. Ich celem jest stabilizacja skłonności Byakuyakoku oraz regulacja jego wiatrów i wód. Ich zagrożenie oznaczałoby zagrożenie całego narodu. Dlatego też zostały ukryte tajemnymi technikami. Tylko świątynne panny i Wasale Watatsumi mogą je przywołać.
Rozpadliny
W dawnych czasach Rozpadliny były wciśnięte między podnóżem góry i obszarem zwanym Kręgotereny. Jednak przez przedziwne ruchy tektoniczne sprawiły, że Kręgotereny zapadły się w głębiny, przez co Rozpadliny znacznie zwiększyły swój obszar.
Serce Węża
Gdy nasi przodkowie odkryli to miejsce, miało w nim miejsce wyjątkowe zjawisko nakładanie się przestrzeni. Później wykorzystano go do stworzenia Serca Węża, gdzie strzeżono tajemnic, więziono przestępców i czczono wielkiego wymyślonego węża Ouroborosa. Dawniej nazywano to miejsce Delphi - wężowe ziemie. Nazwa nie zmieniła się nawet po przybyciu Watatsumi Omikami. W starożytnej sztuce Ouroboros przedstawiany był jako bezłuski wąż, a Orobashi jako wąż przyozdobiony koralowcem.
Dainichi Mikoshi
Pierwotnie miejsce to nosiło nazwę Helios, które określało wysoką wieżę wzniesioną przez mędrca Aberaku symbolizującą ziemię - żywioł pomiędzy wiatrem a wodą. Według przepowiedni mędrzec prawdopodobnie chciał, by było to słońce oświetlające te ciemne jaskinie. I tak jak mówiły przepowiednie mechanizm został wykorzystany do rzucenia cienia na naród.
Tom 4[]
Dokumentacja badań nad Podmorskimi Wiszapami. W trakcie jej spisywania nie zginął żaden wiszap.
—Dokumentacja badań nad Podmorskimi Wiszapami—
...Od dnia dzisiejszego wszystkie eksperymenty dotyczące Dziedziców będą przeprowadzane osobiście przez Watatsumi Omikami. Wszystkie akta sprzed utworzenia kalendarza Watatsumi zostały zniszczone. W numerach seryjnych spraw nie będą już używane kategorie Alfa, Beta, Gamma, Delta i Epsilon, które pochodziły ze starożytnego watatsumiańskiego. Zamiast nich od teraz używane będą: Ziemia, Woda, Ogień, Wiatr, Eter i Pustka. Wszystkie cytaty i zapiski będą oznaczane cudzysłowem ("").Błąd rozszerzenia cite: Nieprawidłowy znacznik <ref>
; nieprawidłowe nazwy, np. jest ich zbyt wiele Przestrzegana powinna być następująca kolejność zapisu: Nagłówek-Numer seryjny-Podmiot-Autor. Można pominąć autora albo użyć tylko jego wewnętrznego tytułu używanego w laboratorium badawczym. Zakazane jest użycie imion starożytnych z Byakuyakoku/Enkanomiyi i imion współczesnych z Watatsumi/Narukami/Inazumy.
Dokumentacja badawcza nie może służyć jako pamiętnik, listy miłosne czy powieści fantastyczne.
...
Ewolucja Dziedziców (dalej nazywani Podmorskimi Wiszapami lub wiszapami) jest bardzo jasna. ("Woda-101-Ewolucja Dziedzica: I")
Obniżyliśmy temperaturę środowiska życia młodego wiszapa odpornego na ciepło. W rezultacie był słabszy, kiedy osiągnął dorosłość. Podejrzewamy, że jego organizm nie wytworzył "substancji", która pozwalałaby na wytrzymanie w takim środowisku. Jego potomkowie mają więcej tkanki tłuszczowej, większą skłonność do senności i emanują Cryo. (Proszę zapoznać się z danymi badawczymi po części głównej. Nieprawidłowe dane z Obiektu 3 wywołane zostały zachowaniem mojego asystenta, któremu było żal obiektu z anty-głodowej grupy kontrolnej, więc potajemnie go dokarmiał.)
Kiedy umieściliśmy potomków w upalnych warunkach, wybrali, jak ich przodkowie, cechę odporną na ciepło. Jednak póki co żaden z nich nie rozwinął cech wskazujących na Pyro.
Aktualnie nie mamy wystarczającej ilości danych, by wysunąć jednoznaczne wnioski; przypuszczamy, że Podmorskie Wiszapy mają zdolność swobodnego wybudzania "substancji" przed osiągnięciem dojrzałości. Wiszapie matki mogą wytworzyć nowe "substancje", żeby przekazać je potomstwu w razie pojawienia się nieprzewidzianych trudnych warunków.
Można powiedzieć, że nawet przed spotkaniem nas, ludu Enkanomiyi, Podmorskie Wiszapy przechowywały w swoich organizmach prawdziwe zbrojownie.
...
Wyniki testów inteligencji są zdumiewające. ("Pustka-207-Badania Inteligencji Wiszapów") Podczas postępowania sprawdzającego składającego się z nagród i kar (chociaż poprzednie badania wskazują na jego zbyteczność — każdy wiszap jest mistrzem adaptacji) określono, że zdolności językowe wiszapów ostatnich czterech pokoleń zaczynają doganiać zdolności ludzkiego 12-letniego ucznia. Prawdopodobnie trafniej byłoby powiedzieć, że wiszapy zawsze miały swój sposób na komunikację, a w tym badaniu pokazały tylko swoją zdolność nauki.
Jesteśmy przekonani, że eksperymenty powinny zostać zaprzestane. Jeśli się to nie zrobimy, możemy znów udowodnić naszą zaściankowość jak wtedy, kiedy zlekceważyliśmy fantastyczną baśń o ludziach-wiszapach.
Przepowiednia głosi, że Smoczy Władca Wody odrodzi się w ludzkim ciele. Nie możemy pozwolić na to, by stało się to w Enkanomiyi.
...
Wszystkie próby przeszczepów zakończyły się niepowodzeniem. ("Pustka-907-Specjalne Rozkazy Watatsumi Omikami: I"). Wiszapy nie mogą przyjąć krwi Watatsumi Omikami, przez co cierpią od różnych skutków ubocznych. Być może nie są jeszcze wystarczająco silne, ale nie możemy być pewni — według naszego usankcjonowanego planu ewolucji wiszapów powinniśmy już wyhodować możliwie najsilniejszego osobnika.
...
Przeszczepy zakończyły się sukcesem. ("Pustka-907-Specjalne Rozkazy Watatsumi Omikami: III"). Odrzucenie wynikało z przynależności wiszapów do Wymiaru Światła (istoty żywiołów), więc są niezgodne z Wymiarem Ludzi, do którego należy Omikami i jego koralowi wasale.
Wszystkie dzienniki badań zostały zamknięte. Brak eksperymentów poskutkował śmiercią wszystkich Dziedziców — dożyli wyginięcia swojego gatunku. Chwała łaskawemu i wspaniałomyślnemu Watatsumi Omikami.
Tom 5[]
Łamigłówki dla dzieci w wieku od 9 do 12 lat. Jako że książka pochodzi z okresu przejściowego użyto w niej imion w stylu Narukami z podpisami Byakuyakoku.
—W świetle i pod cieniem—
Pytanie 1: Co chodzi na czterech nogach rankiem, na dwóch w dzień, a na trzech nocą?
Odpowiedź: Wiszap, który zmienia się w człowieka, by pójść na bal, na którym łamie nogę i musi chodzić o lasce.
Mędrcy bardzo lubią tę odpowiedź, ale niemal wyłącznie dzieci na nią wpadają. Dla dorosłych brzmi ona jako teoria spiskowa, jakoby wiszapy zmieniały się w ludzi. Wedle starej przepowiednią Smok Wody, pradawny władca wiszapów, na pewno odrodzi się w ludzkiej formie. Dla dzieci odpowiedź na to pytanie wskazuje możliwość dojścia do porozumienia.
Jednak wzbudzanie sympatii do wiszapów nie jest dobrym pomysłem. Chociaż takie żarty rozbrajają strach, to usypiają czujność dzieci.
(Smoczy Dziedzice Głębin wyewoluowali do władania mocą innych żywiołów, zatracając swoją czystość. Wobec tego Smok Wody nie może zrodzić się w ich szeregach.)
Pytanie 2: Ma jedne usta, czasem cztery nogi, czasem dwie, a czasem trzy. Chociaż nie umie się przemienić w nic innego, potrafi chodzić po lądzie, pływać we wodzie i latać w powietrzu. Im więcej nóg używa do chodzenia, tym słabszy jest. Czym jest ta istota?
Odpowiedź: Człowiek.
Ludzie w dzieciństwie raczkują, chodzą na dwóch nogach jako dorośli, a na starość chodzą o lasce. Odpowiedź bez wątpienia brzmi "człowiek".
Pytanie 3: Kto mówi jednymi ustami, ale chodzi na czterech i dwóch nogach?
Odpowiedź: Ktoś hodujący zwierzęta.
Ta zagadka jest bardzo stara. W przeszłości mogliśmy zrozumieć, co oznaczają "zwierzęta" tylko dzięki czytaniu tekstów. "Cztery nogi" odnoszą się do czworonożnych zwierząt takich jak Byg, Kon i Leźny Dzig. Kiedy Byakuyakoku zatonęło w głębinach oceanu, zwierzęta te wyginęły po dwóch pokoleniach przez brak odpowiedniego środowiska i pożywienia.
Po przybyciu Watatsumi Omikami niektórzy z nas powrócili na powierzchnię, by wybudować nowy dom i porozumieć się z tamtejszymi ludźmi. Dlatego mogliśmy zweryfikować niektóre z tych nazw. Według Wasala i przepowiedni Omikami pewnego dnia powrócimy na powierzchnię, więc musimy sprostować błędy. Byg znaczy bydło, Kon oznacza koń, a Leźny Dzig znaczy dzik leśny.
Pytanie 4: Jak nazywają się siostry, które codziennie rodzą siebie nawzajem?
Odpowiedź: Dzień i noc lub Biała Noc i Wieczna Noc.
Tę zagadkę łatwo zrozumieć. Nawiązuje do następstwa dnia i nocy, które w Byakuyakoku oznacza cykl Białej i Wiecznej Nocy napędzany przez Dainichi Mikoshi. Chociaż przed wybudowaniem go kraina była pogrążona w nieprzemijającej nocy, ludzie wciąż nie widzieli prawdziwego światła dziennego.
Tak na marginesie to dwa wyjątkowe zjawiska astronomiczne Byakuyakoku — miraże i Grzeszne Cienie — były początkowo bezkrytycznie nazywane Eidolonami i uznawano je za dwie strony tego samego medalu. Dopiero po przybyciu Watatsumi Omikami lud Byakuyakoku pojął zjawiska i dał im odrębne nazwy. Chociaż słońce nie przyświecało Byakuyakoku, miraże pojawiające się podczas Białej Nocy nazwano Słonecznymi Widziadłami, a te podczas Wiecznej Nocy Ognjozjawowymi Widziałami. Z biegiem czasu oba zaczęto nazywać Słonecznymi Widziadłami, gdyż są w zasadzie tym samym.
Pytanie 5: Jestem zrodzonym z cienia Władcą Światła. Jestem bezskrzydłym ptakiem, który wznosi się z lądu do nieba. Płaczący w mojej obecności nie czują smutku. Delikatny powiew sprawia, że zanikam i kończy się moje ulotne życie.
Odpowiedź: Dym. Ptaki to skrzydlate istoty i nie widuje się ich w Enkanomiyi.
Pytanie 6: Ojciec ma dwanaścioro dzieci, każde z nich rodzi sześćdziesiąt córek o różnym wyglądzie. Trzydzieści jest bladych, a trzydzieści ciemnych. Cała rodzina nie zna śmierci, ale przeminie. Kim jest ojciec?
Odpowiedź: Rok. Lud Byakuyakoku może być zdezorientowany częścią o sześćdziesięciu bladych lub ciemnych wnuczkach. Ale wszystko okaże się jasne, kiedy znajdą odpowiedź na Pytanie 4.
W starożytności zagadka ta miała drugą część. Mówi się, że każda wnuczka urodzin około 12 potomków, a każdy z nich będzie miał 60 dzieci. Każde z tych dzieci miałoby kolejne 60 dzieci, które też miałyby swoje potomstwo. Trwałoby to dopóki potomstwo nie zrodziłoby razem jedynego pradziecka — Tokoyo Ookami, "matki" czternastu miliardów lat.
Watatsumi Omikami zakazał ludziom powtarzania tej zagadki.
...
Załącznik: Postacie historyczne, ich tradycyjne imiona i wersje w stylu Narukami
Kairos — Tokoyo Ookami
...Eris — Arisu[Notka 1]
Abrax — Aberaku
Charon — Ka...
Spartacus — Supada
Emma — Ema
... - Koi
Antigone, Antigonus — Antei
...
...
Erebos — Eboshi
Echion — Eki
Udaeus — Uda
Asclepius — Surepio
...
Ciekawostki[]
- W Przed słońcem i księżycem (Tom 2) historie "Kiedy gołębie trzymały gałązki" i "Czterdzieści lat po trzymanych gałązkach" nawiązują do wydarzeń z biblijnej Księgi Rodzaju - potopu i stworzenia.
- W opowieści o potopie Boga zagniewało zepsucie i przemoc na Ziemi, więc zesłał na świat potop, który zniszczył całe stworzenie i przywrócił je do wodnego chaosu. Bóg zatopił świat na czterdzieści dni i czterdzieści nocy, topiąc całe życie; tylko Noe, jego wyznawcy i para z każdego gatunku zwierzęcia uszła z życiem dzięki Arce Noego. Gołębica trzymająca gałązkę oliwną była znakiem od Boga dla Noego, że potop się zakończył i może on bezpiecznie powrócić na ląd.
- W Przed słońcem i księżycem Praistota jest analogią do Boga. Jednak "Kiedy gołębie trzymały gałązki" nie wyznacza końca zniszczenia starego świata, ale jego początek. Stworzenie przez Praistotę lądu, zwierząt i w końcu ludzi w "Czterdzieści lat po trzymanych gałązkach" jest analogią do stworzenia z Księgi Rodzaju, chociaż w religiach abrahamowych stworzenie ma miejsce przed potopem.