Plan Ventiego to piąta część aktu Za jutro pozbawione łez stanowiącego drugą część Prologu należącego do serii zadań Archonta.
Kroki[]
- Porozmawiaj z Ventim
- Pójdź do Katedry razem z Ventim
- Podejdź do Ventiego
- Zobacz jak Venti pożycza Świętą Lirę
- Porozmawiaj z Ventim
- Porozmawiaj z siostrą zakonną
Dialog[]
Opis zadania
Zatrzymany w końcu Venti wyjaśnił, że podczas ich poprzedniego spotkania próbował oczyścić Dvalina z klątwy i nie udało mu się. Teraz został zmuszony do polegania na mocy Świętej Liry der Himmel, jeśli chce przywrócić Dvalina do zdrowia.
- (Porozmawiaj z Ventim)
- Paimon: Czyli ta... "Święta Lira der Himmel" jest...
- Barbatos. Venti: Jednym z najbardziej cennych przedmiotów w Mondstadcie. Grał na niej
- Venti: Dzięki niej być może uda mi się sprowadzić z powrotem łagodną naturę Dvalina i wyciągnąc go z koszmaru, przez który przechodzi.
- Paimon: Czy rzeczywiście powstrzyma to Burzowy Postrach przed wyrządzeniem większych szkód?
- Venti: Oczywiście. Jestem najlepszym bardem na świecie.
- Venti: Nie ma ani jednej piosenki, której bym nie znał, nie ważne czy jest z przeszłości, teraźniejszości czy przyszłości.
- Venti: Spójrz mi w oczy. Czy nie uważasz, że jestem godny zaufania?
...co to jest w twoich oczach?!
Spójrz mi w oczy. Co ukrywasz?
Kolor twoich oczu jest jak niebo mojego rodzinnego miasta.
- Venti: Hahaha, to nie zadziała na barda.
- Paimon: Więc jak zdobędziemy Świętą Lirę?
- Venti: Mówi się, że znajduje się ona głęboko w podziemiach Katedry, gdzieś w bezpiecznym miejscu.
- Venti: Pójdę się rozejrzeć. Możesz iść ze mną, jeśli chcesz.
- (Podejdź do Otto od przodu apsydy, opcjonalne)
- Otto: Stary, beznadzieja. Stać tu przez cały dzień i pilnować tego wejścia. Hej! Nie ruszaj się! Nie możesz tam zejść!
- zmroku, żeby się zakraść...
- (Gracz zostaje przeniesiony do pierwszego rzędu ławek.)
Paimon: Wygląda na to, że będziemy musieli poczekać do
- (Podejdź do Ventiego)
- Venti: Pozwól, że ja się tym zajmę...
- Venti: Witaj, siostro.
- Gotelinde: Niech Bóg Anemo ma cię w swojej opiece, młody bardzie. Jak mogę ci pomóc?
- Venti: Znam sekret, który może uratować Mondstadt z obecnej sytuacji.
- Gotelinde: O, jakież to błogosławieństwo od Boga Anemo!
- Rycerzy Fawoniusza. Dlaczego przyszedłeś z tym do mnie? Gotelinde: Ale powinieneś to zgłosić do
- Venti: Hahaha, bo ty, droga siostro, jesteś w stanie pomóc!
- Venti: Chciałbym pożyczyć... Świętą Lirę. Dzięki niej będę mógł pomóc Burzowemu Postrachowi—
- Gotelinde: Proszę was o opuszczenie tego miejsca.
- Venti: Słucham?
- Działająca Arcymistrz postawi na swoim, nic nie stanie na drodze Rycerzy. Gotelinde: To rzeczywiście podstępny smok, ale gdy
- Venti: To nie do przyjęcia. Czy Burzowy Postrach nie zostałby wtedy zabity?
- Gotelinde: Ta głupia bestia zdradziła wiatry. Nawet sam Bóg Anemo by jej nie wybaczył!
- Venti: Wow...
- Venti: Proszę, błagam cię!
- Gotelinde: Obawiam się, że nie mogę ci pomóc, mały bardzie.
- Gotelinde: (Dziwne... Jakoś tak źle się czuję odrzucając to słodkie dziecko...)
- Venti: Więc... Chyba nie mam innego wyboru.
- Venti: Nie mogę już dłużej się ukrywać!
- Bóg Anemo, Barbatos! Venti: Moi podwładni, radujcie się! Oto zstąpił
- Venti: Jesteś wstrząśnięta, czyż nie? Czy nie chcesz po prostu płakać i się cieszyć? Jakie to uczucie spotkać w końcu Boga, któremu służyłaś?
- Gotelinde: Jeśli to już wszystko, to wracam teraz do załatwiania formalności związanych z Katedrą.
- (Gotelinde odchodzi, kończąc tym samym rozmowę)
Venti: Chwila—
- (Porozmawiaj z Gotelinde)
- Seneszala nie ma... *wzdycha*. Gotelinde: W Kościele panuje ostatnio bałagan, a
- (Porozmawiaj z Ventim)
- Venti: Ech? Nawet nie mrugnęła.
- Venti: Ale przynajmniej dowiedziałem się tego, co chciałem.
- Venti: Nie zaprzeczyła, że Święta Lira jest przechowywana w Katedrze.
- Venti: A teraz, (Podróżniku), skoro jesteś wschodzącą gwiazdą Rycerzy Fawoniusza...
- Venti: Może ty spróbujesz z nią porozmawiać.
- (Porozmawiaj Gotelinde)
- Gotelinde: Niech Barbatos cię błogosławi.
Dzień dobry.
- Gotelinde: Ach, to ty! Nowy członek Rycerzy Fawoniusza, czyż nie?
Jestem Honorowym Rycerzem Fawoniusza, mam na imię (Podróżnik).
- Amber uratowaliście tamtego dnia Mondstadt. Gotelinde: Znam cię. Ty i
- Gotelinde: Więc co cię tu sprowadza? Zadania od Działającej Arcymistrz?
Właściwie to tak. Rycerze Fawoniusza chcieliby pożyczyć Świętą Lirę...
- Gotelinde: Naprawdę?
- Gotelinde: Nie to, że ci nie ufam. Po prostu podejrzany bard dopiero co się tu kręcił, chcąc pożyczyć Świętą Lirę.
- Gotelinde: Opowiadał bzdury i nawet nazwał się Barbatosem. Musi coś kombinować.
- Ludi Harpastum. Gotelinde: Istnieją przepisy dotyczące używania Świętej Liry. Obecnie wyjmuje się ją tylko na
- Gotelinde: Wymagane są do tego dokumenty podpisane przez Arcymistrza, Seneszala i Przedstawiciela Wspólnoty.
- Gotelinde: Czy mogę zatem zobaczyć dokument od Rycerzy Fawoniusza?
Arcymistrz nie wspomniała o tym...
Przepraszam, zapomniałem go tu przynieść.
Paimon zjadł go kiedy tu szliśmy.
- Paimon: Hej!
- Gotelinde: Potrzebny jest podpisany dokument. Bez niego niewiele mogę zrobić.
- Gotelinde: A teraz wybacz mi. Naprawdę jestem ostatnio bardzo zajęta.
Inne języki[]
Język | Oficjalna nazwa | Dosłowne znaczenie |
---|---|---|
Chiński (Uproszczony) | 温迪的计划 Wēndí de Jìhuà | Plan Ventiego |
Chiński (Tradycyjny) | 溫迪的計畫 Wēndí de Jìhuà | |
Japoński | ウェンティの計画 Wenti no Keikaku | Plan Ventiego |
Koreański | 벤티의 계획 Benti-ui Gyehoek | Plan Ventiego |
Angielski | Venti's Plan | Plan Ventiego |
Hiszpański | El plan de Venti | Plan Ventiego |
Francuski | Le plan de Venti | Plan Ventiego |
Rosyjski | План Венти Plan Venti | Plan Ventiego |
Tajski | แผนการของ Venti Phaen-kan khong Venti | Plan Ventiego |
Wietnamski | Kế Hoạch Của Venti | Venti's Plan |
Niemiecki | Ventis Plan | Plan Ventiego |
Indonezyjski | Rencana Venti | Plan Ventiego |
Portugalski | Plano de Venti | Plan Ventiego |
Turecki | Venti'nin Planı | Plan Ventiego |
Włoski | Il piano di Venti | Plan Ventiego |